Dzi¶! Dzi¶...
Widziałam Krzycha ^^.
Widziałam...
I słucham muzyki.
I mam nowe słuchawki...
I wydałam za dużo kasy ^^.
I jestem roztrzepana.
I staram się.
I nadaremno...
Do każdego z powyższych że tak powiem punktów można przyporz±dkować jedn± buĽkę. Każdy ma w sobie co¶ takiego, co otwiera mnie przed ludĽmi. Każdy mówi co innego. Żeby mnie poznać zajrzyjcie w gł±b siebie. Przeczytajcie, pomy¶lcie. Zastanów się, proszę...
No i nic. No i gówno.
Czuję się teraz jakbym była czym¶ naćpana. Taka lekka, taka swoja. Taka zbunotwana. Taka....rozbujana. Dajcie mi żyć, no!
Dwie piosenki się przewijaj±, Sugababes "Ugly" i Strachy na Lachy "Dzień dobry". Dwie, które opisuj± mnie.
Wszystko mnie opisuje. Mój u¶miech, moje upodobania, mój ruch ręki. Moje całe życie, które należy do mnie. Należy do Ciebie... Należy do Nas.
Mogłabym żyć sama. I w gruncie rzeczy żyję... Tylko, że ja czasem nie ptorafię żyć sama. Wiecie, teraz czuję się jak w ¶wiecie marzeń. Mogłabym pobiec, krzyczeć, wrzeszczeć. Mogłabym się na Ciebie rzucić, mogłabym być tak bardzo wolna, tak bardzo sob±. Mogłoby się nic nie liczyć. Tylko My. Ja i Ty. Mogłabym być wolna. Wolna...
Ale wiem, że jak tylko zdejmię z uszu słuchawki, jak tylko wrócę do szarej rzeczywisto¶ci, nawet słysz±c tylko odgłos walenia w klawiaturę, wiem, że to wszystko się kończy, że to nie ma sensu, że bez sensu jestem ja i moje szare życie, że wszystko się kończy, że ptasia grypa atakuje i niedługo wszyscy umrzemy.
Ale jedno mogę Ci obiecać - jak tylko dowiem się, że co¶ się dzieje niedobrego, na przykład jestem chora, pójdę do Ciebie i bez zastanowienia pocałuję. Nie odejdę bez tego jednego pocałunku. Ja w ogólę nie odejdę! NIGDY!
No to się że tak powiem wygadałam. W gruncie rzeczy nic nie powiedziałam, w gruncie rzeczy nic nie mogę powiedzieć, bo ludzie będ± się czepiać. Mam tego dosyć. Żadnej swobody. Żadnej wolno¶ci. ŻADNEJ.
Fuck, no! |