07.08.2006 :: 18:17
Heh... Cały dzień spędziłam z Duśką, i pstrykałyśmy foty, i kręciłyśmy filmy...było tak fajnie...:) A teraz siedzę sama z Fifem, zaraz będę zgadywać kto jest mordercą ]:-> Teraz w głośnikach słychać Verbę i "Nic więcej". Kij... Taki aparat naprawdę mi się podoba...kurde, żeby taki własny kiedyś mieć...i żeby pstrykać nim foty na dworze...to chyba moje powołanie:) Kolejny raz łapię się na tym, że mam tyle do napisania, a jak przychodzi co do czego, to nie wiem co pisać. A może...rower? Zimno na dworzu, deszcz pada niemiłosiernie. Ale w gruncie błotniki mam... Kurde. Nowe foty na fotce. Bałagan w pokoju. Gitary powyjmowane i niechęć do sprzątania. Muzyka. I komputer, internet. Pati, kiedy napiszesz?:) "Nie znam już takich słów, aby móc być z Tobą znów. Nie chcę już wierzyć w cud bo wiem, że szkoda czasu. Mówią mi, nie trać sił bo z tego już nie będzie nic. Bo z tego już nie będzie nic. Nie będzie nic już więcej..."