09.06.2006 :: 21:25
Właśnie w tv obok mnie leci mecz Polska:Ekwador na tvp2. W sumie nie bardzo mnie to interesuje. Tak tylko jednym uchem wpuszczam, drugim wypuszczam. W każdym razie...fajnie by było, gdyby nie skończyło się na początku ^^. Mam dobrą wiadomość. Dla mnie, dla moich przyjaciół...chyba znalazłam moje miejsce na świecie ^^. Moje ukrycie tak zwane ^^. W sumie to tylko jedno miejsce, które kocham za spokój, ciszę i czas. Kurde...i za trawę jeszcze je kocham:P. Jacek Bąk...bla bla bla. Czemu nikt nie skomentował poprzedniej notki? Jeszcze nie raz znając mnie i moje chore wyobrażenie o własnym świecie ten tekst pojawi się w niejednej notce:D. Wiecie, zawsze chciałam taka być. Wyindywidualizowana. Z rozentuzjazmowanego tłumu. I dlatego się cieszę ^^. I jeszcze dumna z siebie jestem. Znaczy z jednej strony dumna, a z drugiej załamana...bo w sumie, cholera, ciężko mi. Znaczy nie to, że ciężko...źle powiedziałam. Po prostu...tak smutno czasami. I żal. Żal mam ogromny. I może dzięki temu żalowi jestem z siebie dumna... Cóż, herbata jest pyszna ^^. U Ani skakało się wspaniale. Pati może nie miała dziś najlepszego humoru, ale i tak lubię te nasze ironie ^^. Poza tym już niedługo wycieczka szkolna. Nie wiem, czy powinnam się cieszyć, czy nie...chociaż nie. Cieszę się, i to cholernie. W końcu gitarę biorę ^^. I Justa będzie xD. I będzie fajnie ^^. Mimo tego, co to ja tego już do ust nie wezmę chiba... Ja jestem dziwna. Ale tak totalnie! Ile razy zmieniłam zdanie w tej notce? W tym wpisie?...przecież tego się zliczyć normalnie nie da. Po prostu jestem niezdecydowana;|. Ale się cieszę, że mam własny świat ^^. Chociaż może nie tyle, że mam własny...tylko tyle, że bez Ciebie. W sumie nie wiem, po co to pisze, i tak nie przeczytasz. Może po prostu...cieszę się, że potrafię funkcjonować z Tobą, ale bez Ciebie? Jestem dziwna... A co Wy myślicie o miłości, która pokonana drobnymi kłótniami kończy się kłótnią? Bo ja nie wiem, co mam myśleć. Każdy mi powtarza, że dobrze robię. Że to normalne, że to, że tamto...a ja? Ja mam swoje miejsce na świecie. I wara mi od niego! A wasze pościgi mam w dupie. Żeby była jasność! PS. Już jest 1:0 dla Ekwadoru. Normalnie już mi się humor psuje!...